Eswatini

Na granicy RPA i Mozambiku leży niewielkie państewko, którego nazwa pochodzi od plemienia z grupy Bantu, mieszkańców terenu. Suazi, inaczej Królestwo Swazilandu, jest ostatnią afrykańską monarchią, wokół której wciąż żywo kultywowana jest lokalna tradycja. Mimo swoich niewielkich rozmiarów, podróżującym po Afryce, którzy zatrzymają się w jego progach, kraj ten oferuje możliwość doświadczenia zarówno tradycyjnego barwnego folkloru, jak i odpoczynku, także aktywnego, na łonie dzikiej natury.

Przyrodniczo Suazi to rozległe sawanny na wschodzie aż po zalesione wzgórza na północnym zachodzie. Tamtejsze szlaki piesze obfitują w oszałamiające krajobrazy bogate w unikatową bujną roślinność, wąwozy, strumienie. To także ornitologiczny raj. Z drugiej strony, to co stanowi o wyjątkowości Królestwa, to autentyczna kultura mieszkańców kraju, których życie przebiega w rytmie wiernie celebrowanych zwyczajów i obrzędów. Szczególnie uroczystą i wyrazistą oprawą mają ceremonie Incwala i Umhlanga, podczas których można oglądać ludność w tradycyjnych strojach, także wojowniczych oraz podziwiać tradycyjne tańce i muzykę, pieśni i rytuały plemienne. Na co dzień, tym co przykuwa uwagę, są tu zaś także okrągłe, kryte strzechą chaty oraz wysokiej jakości etniczne wyroby rzemieślnicze, wśród których na pewno znajdzie się jakaś ciekawa pamiątka z Afryki.