Hong Kong

Hong Kong to jedno z tych miejsc, które niezawodnie przyprawia o zawrót głowy. Ta siedmiomilionowa metropolia, rozjarzona światłami ponadstupiętrowych wieżowców, jeszcze w latach 70. XX wieku nie była niczym więcej niż spokojnym portem, w okolicy którego rozciągały się pola ryżowe. U jej początków, w połowie XIX wieku, gdy przybyli tu Brytyjczycy energicznie przystąpili do budowy, nazwa „pachnący port” była adekwatna – dziś, gdy smog i spaliny są codziennością mieszkańców Hong Kongu, wydaje się raczej smutnym żartem. Lecz miasto, zawieszone gdzieś pomiędzy światami i kulturami Wschodu i Zachodu, potrafi urzec: tempem życia, rozmachem, wyśmienitą kuchnią, rozrywką, gigantycznymi centrami handlowymi... To fascynujący tygiel, port otwarty dla wszystkich, wolne globalne targowisko, jedno z największych centrów finansowych świata.

Choć z powodu małej ilości miejsca przeznaczonej pod zabudowę nie pozostało tu zbyt wiele kolonialnych zabytków, to wrażeń z pewnością nie brakuje. Z tarasu widokowego Sky Terrace (428 m n.p.m.) rozpościera się zapierający dech w piersiach widok na wyspę Hong Kong i półwysep Kowloon, zielone wzgórza Victoria Peak zapraszają do spacerów, starannie zaprojektowane ekspozycje muzealne przybliżają pogmatwaną historię tych okolic, a targi uliczne wabią kolorami i aromatami. Dodajmy do tego złociste świątynie, barwne święta i festiwale, piękne plaże na wyspie Lantau i wioski rybackie na palach – w Hong Kongu na monotonię narzekać nie można!